|
,,Jestem Zagubiona''
Jestem zagubiona
Szukam czegoś
A może kogoś
I nie potrafię znaleźć
A może już znalazłam
Tylko po prostu tego nie widzę
Albo nie chcę widzieć
Jestem niezdecydowana
Czegoś czasem pragnę
Ale co to jest?
Brak mi słów
Nie potrafię już racjonalnie myśleć
Chciałabym odlecieć gdzieś daleko
Gdzieś gdzie byłabym sama
Bym mogła pomyśleć
Zastanowić się nad swoim życiem
Nad tym, czego naprawdę potrzebuję
Na razie moim azylem jest...
No właśnie czy ja mam jakiś azyl?
Czy są chwile, kiedy jestem naprawdę sama?
Chciałabym tyle rzeczy umieć zrozumieć
Umieć zadać pytania
Które nie zostały jeszcze wypowiedziane
Odpowiedzieć na tyle pytań
Chciałabym znać myśli, ludzi
By wiedzieć, na kim mogę polegać
Czy ludzie naprawdę mnie cenią?
Czy on naprawdę nic do mnie nie czuje?
Może przynajmniej na to pytanie
Znałabym odpowiedź
Marzę by wypowiedzieć wszystko, co czuję i myślę
Bym już nie musiała żyć
W świecie zakłamania
Bym mogła powrócić do natury
Marzę o tym by być ptakiem
Wznieść się ponad wyżyny
Być wolna
Bez zobowiązań
Bez układów
Po prostu być
Nie martwić się o jutro
Nie martwić się, co wczoraj
Żyć teraźniejszością
I kochać
Kochać bez pamięci
Nie patrząc na innych
Co oni mówią
Co oni myślą
Wierzyć w przeznaczenie
I śmierć
Ale wspólną
Jak Romeo i Julia
Na jednym łożu
W jednym czasie
Bez bólu i strachu
Chciałabym mieć nadzieję
Że kiedyś spotkam
Swego Gustawa
Który posunie się do podstępu by mnie zdobyć
Herkulesa broniącego mnie przed nienawiścią
Ale na razie siedzę sama
I myślę o jutrze
O przyszłości
I czuję tylko smutek, żal i tęsknotę
Za nim
Za tym nieznajomym