Deszczowy las - online:

,,Drastycznie, Makabrycznie''

skrzydeł swoich nie podpalę,
choć już nigdy mnie nie wzniosą,
ale inną mam wymówkę:
przyoblekę w nie stalówkę..

w gęstym atramencie zmoczę
najostrzejszy kształt koniuszka
i poczekam, kiedy spłynie
makabrycznie wąska strużka..