,,Codzienność''
Idę przez ulice przyglądając sie LUDZIOM?
nie nie... przyglądam się szarym,bezdusznym istotom...
i zastanawiam sie czy mają jeszcze serca czy JUŻ nie...
Idę i oglądam te CYBORGI
w ludzkiej skórze...
I zamiast plakać,śmieje sie...
zastanawiając sie nad tym...
czy ja nie jestem jedną z nich.
Są tacy ktorzy wyrwali sie z Tego.
Cieszą sie życiem.
Taki szczęśliwy CZŁOWIEK powie Ci:
Pieniądze szczęścia nie dają.
A CYBORG:
Racja, ale trzeba je mieć aby to szczęście sobie kupić...
Słysząc takie slowa
...można sie załamać.
A my dalej idziemy w tym zakłamaniu...
Czasami w parach...
Czasami osobno...
Lecz w każdym z nas tkwi pytanie
Dlaczego?_I ono będzie zawsze.
Zarówno wśród cyborgów jak i zwyklych ludzi...